Sopocianin srebrnym medalistą Pucharu Świata WingFoil Racing

Dwóch windsurferów. Klasa WingFoil
Fot. Robert Hajduk

Kamil Manowiecki z Sopockiego Klubu Żeglarskiego zdobył srebrny medal Pucharu Świata WingFoil Racing na regatach w marokańskiej Dakhli. Sopocianin był jednym z faworytów zawodów w których przez pięć dni rywalizowało 43 żeglarzy z całego świata.

Nowy sezon Pucharu Świata WingFoil Racing rozpoczął się od zapisania kart historii. Wydarzenie po raz pierwszy odbyło się w Afryce. Na przystanek wybrano nadmorskie miasto Dakhla, nazywane perłą południowego Maroka. To wyjątkowe miejsce, w którym pustynia spotyka się z Oceanem Atlantyckim. Ciepłe, silne i stałe wiatry sprawiają, że ​​obszar ten jest rajem dla sportów wodnych. Puchar Świata WingFoil Racing słynie z niezwykłego pokazu umiejętności i szybkości, a w połączeniu z otoczeniem wydarzenie miało szansę być spektakularne i takie było. 

Czasami, nie wszystko idzie zgodnie z planem. Przekonali się o tym zawodnicy i organizatorzy, którym pogoda, w drugi dzień wyścigu pokrzyżowała plany. Brak wiatru wymusił przerwę w zawodach. Co prawda, w godzinach popołudniowych, powiało trochę mocniej, ale nie na tyle, by rozpocząć rywalizację. Sportowcy wrócili na wodę następnego dnia. 

W rywalizacji o Puchar Świata WingFoil Racing wzięło udział 43 sportowców z 14 krajów. Wśród nich sportowiec Sopockiego Klubu Żeglarskiego klubu i jednocześnie jeden z faworytów zawodów - Kamil Manowiecki. 

Format zawodów zakłada cztery dni wyścigów, podczas których wyłaniana jest najlepsza dziewiątka. Dwaj najlepsi zawodnicy automatycznie kwalifikują się do serii medalowej. Pozostali walczą w ćwierćfinałach i półfinale. Aby jeszcze bardziej podkręcić emocje i napięcie, lider wyścigów otrzymuje dwupunktową przewagę w finale. Zawodnik z drugiego miejsca zyskuje jeden punkt. Zabieg ten doprowadził do emocjonalnej i zaciętej walki między faworytami, a w tym wypadku Manowieckim i Ghio.

Głównym przeciwnikiem Manowieckiego był (i jest) francuz Mathis Ghio, który zwyciężył cały ubiegłoroczny cykl i nie ukrywał, że i na te zawody przyjechał po swój czwarty, mistrzowski tytuł. Śmiało można rzec, że Manowiecki był dosłownie jego cieniem i naprawdę niewiele zabrakło do zwycięstwa. W rywalizacji kobiet zwyciężyła srebrna medalistka serii 2024, Maddalena Spanu z Włoch

Bieżący rok jest wyjątkowy dla cyklu Wingfoil Racing. Seria Pucharu Świata jest doskonałym sprawdzianem umiejętności i sprzętu, przed odbywającymi się w tym roku Mistrzostwami Europy i Świata Formuły Wing. Kolejne wydarzenia z cyklu WingFoil Racing zaplanowano w Szwajcarii, Turcji, Chinach i Brazylii.

 

Ochrona danych osobowych

Zgodnie z art. 13 Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27.04.2016 r. informuję, iż Administratorem Pani/Pana danych osobowych jest Gmina Miasta Sopotu z siedzibą przy ul. Tadeusza Kościuszki 25/27, 81-704 Sopot, reprezentowana przez: Prezydenta Miasta Sopotu.
Czytaj dalej...