JERZYK – NIEZWYKŁY GOŚĆ Z AFRYKI POTRZEBUJE NASZEJ POMOCY!

JERZYK – NIEZWYKŁY GOŚĆ Z AFRYKI POTRZEBUJE NASZEJ POMOCY!   W związku z postępującym rozwojem technologii budownictwa coraz częściej pozbawiamy ptaki miejsc do gniazdowania. Jednym z ptaków zakładających gniazda w szczelinach muru pod gzymsami, rynnami, dachówkami oraz w stropodachach, do których wlatują przez otwory wentylacyjne jest JERZYK. Nazwa ptaka wywodzi się stąd, że jerzyk przylatywał do naszego kraju w okolicy dnia Św. Jerzego.

JERZYK – NIEZWYKŁY GOŚĆ Z AFRYKI POTRZEBUJE NASZEJ POMOCY!

 

 

W związku z postępującym rozwojem technologii budownictwa coraz częściej pozbawiamy ptaki miejsc do gniazdowania. Jednym z ptaków zakładających gniazda w szczelinach muru pod gzymsami, rynnami, dachówkami oraz w stropodachach, do których wlatują przez otwory wentylacyjne jest JERZYK. Nazwa ptaka wywodzi się stąd, że jerzyk przylatywał do naszego kraju w okolicy dnia Św. Jerzego.

Co roku na początku maja jerzyki przylatują do nas z Afryki na niewiele ponad 3 miesiące. Często mylimy je z jaskółkami, choć są od nich większe, szybsze i latają znacznie wyżej. Całe brunatno-czarne nie mają białej piersi, tak jak jaskółki, tylko jaśniejszą plamkę pod dzio­bem. Szybują wysoko nad osiedlami wielorodzinnymi lub ścigają się w krzykliwych stadkach między blokami.

Jerzyk jest gatunkiem ściśle chronionym. Prawie całe swoje życie spędza w powietrzu. W locie je chwytając owady, pije wodę, zbiera materiał na gniazdo, a nawet kopuluje i śpi niesiony przez prądy powietrzne na wysokości ponad 2000 m. Nigdy dobrowolnie nie ląduje na ziemi. Gdy spadnie na ziemię, jest zupełnie bezbronny. Najczęściej nie potrafi wzbić się z powrotem do góry. Uwsteczniona budowa nóg (stąd nazwa rzędu "krót­konogie") sprawia, że nie nadaje się do życia w strefie lądowej, do stąpania po ziemi czy siadania na gałęzi. Z lotu czepia się wysokich, pionowych struktur (np. skał, nierów­ności murów), co najmniej kilka metrów nad ziemią - i tak właśnie ląduje przy gnieździe.

Jerzyk znaleziony na ziemi to ptak, który potrzebuje naszej pomocy. Znalazł się w obcym dla siebie śro­dowisku. Często wystarczy - o ile nie jest ranny ­delikatnie unieść i wypuścić ptaka na otwartych dłoniach z wysokości, np. z okna, im wyżej, tym lepiej. Jeśli jest zmoknięty lub wyczerpany należy pozwolić mu wyschnąć i odpocząć w bezpiecznym miejscu (np. na balkonie, z dala od kotów i psów), a potem wypuścić ponownie.

Jeśli rozpędzony jerzyk wpadnie do naszego miesz­kania przez otwarte okno, postępujemy podobnie. Nie wyrzucamy ptaka za okno. Jerzyk jest doskonałym lotnikiem (osiąga prędkość ponad 160 km/godz.). Niewielka pomoc z naszej strony sprawi, że bezpie­cznie wróci do swojego powietrznego świata.

Gdy znajdziemy na ziemi rannego lub młodego nie­lotnego jerzyka (zapewne przedwcześnie opuścił gniazdo) najlepiej odwieźć go do najbliższego azylu dla ptaków.

Jerzyki łączą się w trwałe pary, aż do śmierci jednego z partnerów. Więź ta odnawia się co roku przy gnieździe, do którego partnerzy wędrują osobno. Jerzyki powra­cają co roku do tych samych miejsc lęgowych. Gdy są one zasłonięte lub zlikwidowane, ptaki nie odlatują, lecz niestrudzenie obijają się o wszelkie przeszkody w miejscach, które pamiętają jako wejścia do gniazd. Mogą wtedy ulec okaleczeniom i kontuzjom.

Jerzyki związane są ze środowiskiem miejskim i wy­sokimi budynkami. W miastach nie budują gniazd na drzewach. Budynki, zwłaszcza wielorodzinne, stano­wią dla nich jedyne miejsce gnieżdżenia się.

Zakładają gniazda w szczelinach muru pod gzymsami, rynnami, dachówkami oraz w stropodachach, do których wlatują przez otwory wentylacyjne o średnicy 4 - 8 cm.
 
Wyburzanie starych kamienic, remonty i ocieplania bu­dynków (np. styropianem), zakładanie kratek na otwory do stropodachów oraz nowoczesne budownictwo pozbawione szczelin i zakamarków powoduje, że coraz mniej jest miejsc, w których jerzyki mogłyby założyć gniazda. Utrata miejsc lęgowych oznacza spadek liczebności gatunku. Zagrożeniem są także prace remontowo - budowlane prowadzone w porze lęgowej. Rusztowania pokryte siatką lub folią uniemożliwiają ptakom dostęp do gniazd. Poza tym jerzyk, w odróż­nieniu od innych ptaków, nie ucieka z gniazda w razie zagrożenia. Czeka cicho, aż ono minie. Kończy się to najczęściej zamurowaniem ptaków żywcem.

 

Aby chronić jerzyki należy:


- prowadzić prace remontowe i termomodernizacyjne na budynkach zamieszkałych przez jerzyki poza porą lęgową, która trwa od 1 maja do 15 sierpnia;
- unikać zakładania kratek na otwory do stropodachów;
- pozostawiać istniejące w murze niewielkie szczeliny pod dachami i rynnami;
- pozwolić ptakom na wlot do gniazd poprzez wycięcie otworów w deskach i elementach zasłaniających dotychczasowe miejsca lęgowe;
- tworzyć nowe miejsce lęgowe dla jerzyków w konstrukcji budynku, wbudowując cementowe gniazda lub zostawiając przerwy między cegłami, żłobiąc szczeliny, tak aby ptak miał dostęp do nisz pod dachem;
- wieszać odpowiednie skrzynki lęgowe dla jerzyków na budynkach.

Ponieważ jerzyk gnieździ się kolonijnie skrzynki należy wieszać na wysokości powyżej 4 metrów po kilka w rzędzie, najpóźniej do 1 maja.

Wymiary wewnętrzne skrzynki lęgowej dla jerzyka:
12 cm (wys.) x 18 cm (szer.) x 30 cm (dł.),
poziomy otwór wlotowy: 6,5 cm x 3,2 cm.
 
Przebywanie jerzyków na budynkach nie przynosi żadnych szkód, ponieważ ptaki te nie niszczą i nie brudzą elewacji i nie powodują zatykania przewodów wentylacyjnych. Ponadto są bardzo pożyteczne, gdyż w locie chwytają duże ilości owadów.

 

CHROŃMY JERZYKI POPRZEZ ZABEZPIECZANIE ICH MIEJSC LĘGOWYCH!


Opracowano na podstawie materiałów Ligi Ochrony Przyrody Okręgu Stołecznego w Warszawie.

Poniżej podajemy linki do szerszych informacji na temat ochrony jerzyka:
ekofundusz.org.pl
gdansk.rdos.gov.pl
www.bocian.org.pl

Ochrona danych osobowych

Zgodnie z art. 13 Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27.04.2016 r. informuję, iż Administratorem Pani/Pana danych osobowych jest Gmina Miasta Sopotu z siedzibą przy ul. Tadeusza Kościuszki 25/27, 81-704 Sopot, reprezentowana przez: Prezydenta Miasta Sopotu.
Czytaj dalej...