Mistrz na początek! Trefl Sopot inauguruje rozgrywki ligowe

W ostatni weekend sierpnia koszykarski Trefl Sopot rozpocznie zmagania Energa Basket Ligi w sezonie 2020/2021. W pierwszym meczu podopieczni Marcina Stefańskiego podejmą na własnym parkiecie aktualnego mistrza Polski, Stelmet Enea BC Zieloną Górę. Zaplanowane na 29 sierpnia spotkanie rozpocznie się o godz. 15.00. Bilety są dostępne na stronie www.sercesopotu.pl.

Po 175 dniach przerwy drużyna Trefla Sopot wraca do ligowej rywalizacji. Od razu na sam początek poprzeczka powieszona przed żółto-czarnymi jest najwyższa z możliwych – do Sopotu przyjedzie drużyna aktualnego mistrza Polski, Stelmet Enea BC Zielona Góra. Zespół z województwa lubuskiego w ostatnich rozgrywkach wygrał 19 z 22 meczów ligowych i bezapelacyjnie był najlepszą ekipą EBL 2019/2020. Drużyna zdobyła mistrzostwo pod wodzą byłego trenera Trefla Sopot, Żana Tabaka, a dodatkowo w kadrze znaleźli się dobrze znani w Sopocie Przemysław Zamojski i Łukasz Koszarek.

Najbliżsi rywale Trefla przystąpią do gry w odmienionym składzie. W zielonogórskim zestawieniu wciąż są obecni trener Tabak i popularny „Koszi”, lecz zdecydowana większość mistrzów z zeszłego sezonu opuściło Zieloną Górę. W ich miejsce przyszli nowi gracze, których z pewnością ambicją będzie walka o obronę tytułu.

Inaczej przedstawia się sytuacja w drużynie Trefla Sopot. Marcin Stefański ma do dyspozycji 8 z 12 zawodników, którzy byli w składzie podczas ostatniego meczu z WKS Śląsk Wrocław. W żółto-czarnych barwach nie zobaczymy już Nany Foulland, Carlosa Medlocka i Camerona Ayersa. Wypożyczony do ekstraklasowego HydroTrucku Radom został Mikołaj Kurpisz. Ich miejsce zajęli powracający z wypożyczenia Patryk Pułkotycki oraz trzech nowych koszykarzy. W sezonie 2020/2021 dla Trefla Sopot będą grać reprezentanci Polski – Karol Gruszecki i Dominik Olejniczak oraz amerykański rozgrywający TJ Haws.

Z powodu pandemii ostatnie domowe spotkanie Trefla Sopot ze Stelmetem zostało rozegrane w sezonie 2018/2019. Był to słynny Mecz Kaszubski i śledziło go z trybun 8791 osób! Rywalizacja zakończyła się zwycięstwem gości 85:90.