Sopocianie ze wsparciem szytym na miarę. Projekt deinstytucjonalizacji usług społecznych

Fot. Anna Rezulak/KFP/UMS

Sopot otrzymał grant ze środków europejskich na opracowanie i wdrożenie lokalnego planu deinstytucjonalizacji usług społecznych w mieście. Działania te docelowo sprawią, że sopocianie uczestniczący w projekcie nie będą musieli korzystać z opieki w instytucjach, a dzięki profesjonalnemu wsparciu będą mogli jak najdłużej pozostać w znanym sobie środowisku.

Deinstytucjonalizacja (DI) jest jednym ze sposobów rozwiązania problemu dostępności usług społecznych i poprawy ich jakości. Działania te wpisują się w strategię Sopotu, nakierowaną na stałe podnoszenie jakości życia mieszkańców. W projekt zaangażowane będą: Dom Pomocy Społecznej, Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej oraz Urząd Miasta Sopotu.

Wsparcie w ramach grantu skierowane zostanie do 20 osób. Z osobami tymi zostaną podpisane indywidualne plany DI, które zawierać będą spersonalizowane formy wsparcia, opieki (np. usługi opiekuńcze, usługi asystenta osobistego osoby z niepełnoprawnościami, usługi wspierające).

– Miastu udało się pozyskać ponad 1,3 mln zł na to, żeby rozwinąć usługi społeczne w miejscu zamieszkania, by osoby wymagające z różnych względów wsparcia, jak najdłużej mogły pozostać w swoim środowisku, oczywiście z zapewnionym szerokim wsparciem: czy to w formie dostosowanego do ich potrzeb mieszkania czy pomocy asystentów – mówi Magdalena Czarzyńska-Jachim, wiceprezydentka Sopotu. – To trend europejski, który opiera się na stworzeniu w danym kraju takich warunków, żeby jak najdłużej osoba wymagająca wsparcia mogła w swoim środowisku pozostać. Sopot doskonale się w ten trend wpisuje. To nie jest pierwsze działanie tego typu w naszym mieście,  mamy na przykład mieszkania chronione i mieszkania wspomagane dla osób, które są w kryzysie bezdomności czy z tego kryzysu wyszły. Mamy mieszkanie dla wychowanków rodzinnej lub instytucjonalnej pieczy zastępczej, dające im możliwość rozpoczęcia samodzielnego życia, by nie musieli przebywać w instytucji. Takie rozwiązania już mieście z powodzeniem funkcjonują. Teraz dzięki grantowi indywidualnym programem wsparcia odjętych będzie 20 osób, ale projekt zakłada również różnorodne szkolenia dla asystentów, dla personelu, dla tych wszystkich osób, które będą to wsparcie świadczyć – dodaje wiceprezydentka Magdalena Czarzyńska-Jachim.

Celem projektu jest także opracowanie dla miasta długofalowego planu deinstytucjonalizacji, modelowego rozwiązania polegającego na tym, by osoby, które wymagają wsparcia, jak najdłużej pozostawały w środowisku rodzinnym, domowym, lokalnym.

– Bo wiemy, że tylko taka pomoc zapewni im jak najdłuższe komfortowe życie – mówi Maciej Kisała, naczelnik Wydziału Zdrowia i Spraw Społecznych UMS. – Oczywiście instytucje są pewnym rozwiązaniem, ale będziemy starać się ograniczać wsparcie tego typu na rzecz rozwoju usług społecznych. DI nie oznacza wprost likwidacji instytucji, ale powszechny dostęp do usług społecznych wysokiej jakości: usług asystenckich, usługi opieki wytchnieniowej, czy usług na poziomie służby zdrowia. Taki sposób myślenia to przyszłość nowoczesnego systemu wsparcia i pomocy społecznej.

By program się powiódł, oferowane usługi społeczne muszą być adekwatne do potrzeb. Stworzyć katalog potrzebnych w mieście usług pomagają same środowiska seniorskie.

– Na deinstytucjonalizację patrzymy z punktu widzenia osoby zainteresowanej, w naszym przypadku z punktu widzenia seniora – mówi Agnieszka Cysewska, dyrektora Domu Pomocy Społecznej Sopockiego Centrum Seniora. – Spotykamy się z przedstawicielami sopockich seniorów, czyli Sopocką Radą Seniorów i omawiamy sprawę usług społecznych. Zaczęliśmy od analizy, czyli określenia co w Sopocie jest, z czego można korzystać i czy informacja o posiadanych zasobach dochodzi do osób zainteresowanych. Na szczęście tak jest, seniorzy, którzy przychodzą do Sopockiego Centrum Seniora są dobrze poinformowani na temat usług społecznych w mieście. Pracujemy więc nad tym, jak zindywidualizować usługi, by nie oferować osobie potrzebującej zbyt wielu specjalistów, by nie czuła się ona zagubiona, by dostała tylko to, czego potrzebuje, w takim zakresie, jakiego potrzebuje. Dom Pomocy Społecznej oferuje cały wachlarz usług, ale z doświadczenia widzimy, że nie wszystkie mogą być odpowiednie, potrzebne danej osobie. Dlatego spisujemy wszystkie indywidualne prośby, życzenia, oczekiwania. Będziemy to później formułować w rekomendacje, by budowany w Sopocie system jak najlepiej odpowiadał na realne potrzeby.

Lokalny plan DI zakłada również szkolenia dla opiekunów zawodowych i dla grupy opiekunów nieformalnych osób starszych z chorobą Alzheimera i innymi otępieniami oraz osób obłożnie chorych pozostających w domach. Przeprowadzone zostaną także szkolenia dla pracowników opieki instytucjonalnej.

– Warto tu podkreślić ważną rolę asystentów osobistych osoby z niepełnosprawnością – mówi Andrzej Czekaj, dyrektor Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Sopocie. – Projekt to możliwość profesjonalizacji zajęcia, które w ciągu ostatnich lat przebija się na rynku pracy. Chcielibyśmy asystenturę uzawodowić, dlatego też w ramach projektu odbędą się szkolenia oraz superwizja przeznaczone dla osób, które pełnią funkcje asystentów. Dzięki temu wzrośnie jakość świadczonych usług. Program DI zakłada taką naturalną asystenturę drugiej osoby: nie zostajesz sam z problemem, potrzebą, ale masz osobę, która będzie ci towarzyszyła. To może być duży problem, to może być bardzo mały problem, asystent zawsze wesprze. To jest pomoc „jeden na jeden” – dodaje dyrektor Andrzej Czekaj.

Projekt jest także szansą na zmianę myślenia o systemie wsparcia. Jeśli osoby wymagające specjalistycznego wsparcia otrzymają pomoc wykwalifikowanych asystentów środowiskowych wspierających ich w codziennych czynnościach, będą mogły dłużej w zdrowiu funkcjonować w znanym sobie miejscu, okolicy, pośród sąsiadów, będą mogły czuć się godnie.

Wszystkie zakładane działania docelowo sprawią, że sopocianie uczestniczący w projekcie nie będą musieli korzystać z opieki w instytucjach lub potrzeba ta pojawi się zdecydowanie później.

– Czas odejść od mitu, że jak ktoś jest w kryzysie, potrzebuje pomocy, mieszkania, ma niepełnosprawność itp., to instytucja załatwi za niego tę potrzebę. A to nie instytucja załatwi tę potrzebę, tylko wspólnota, w tym przypadku wspólnota sopocian – podkreśla Piotr Harhaj, przewodniczący Powiatowej Społecznej Rady ds. Osób z Niepełnosprawnościami w Sopocie. – Przez lata byliśmy przyzwyczajeni do modelu azylowego, czyli jak był na przykład kryzys zdrowotny, to się szło do szpitala, bo tam nas uzdrowią. Teraz mówimy teraz o modelu społecznym, czyli w razie potrzeby otrzymujemy adekwatne i zindywidualizowane wsparcie. W Sopocie mamy już różnych usług społecznych sporo, program będzie okazją do tego, by to zharmonizować.

***

Grant w ramach projektu realizowanego przez Ministerstwo rodziny i Polityki Społecznej pt. „Opracowanie i pilotażowe wdrożenie mechanizmów i planów deinstytucjonalizacji usług społecznych” przyznany został w ramach Programu Operacyjnego Wiedza Edukacja Rozwój 2014-2020, Oś  priorytetowa II Efektywne polityki publiczne dla rynku pracy, gospodarki i edukacji, Działanie 2.8. Rozwój usług społecznych świadczonych w środowisku lokalnym. Umowa między Ministrem Rodziny i Polityki Społecznej a Gminą Miasta Sopotu podpisana została 12 października 2022 r.

Wartość grantu wynosi 1 371 668,60 zł, z czego ze środków europejskich 1 156 042,29 zł, co stanowi 84,28% wartości projektu.

Termin realizacji projektu: do 31 sierpnia 2023 r.

Główne działania  zaplanowane do realizacji  w ramach grantu:

  • opracowanie i wdrożenie lokalnego planu deinstytucjonalizacji usług społecznych,
  • objęcie 20 osób indywidualnym planem deinstytucjonalizacji,
  • szkolenia pracowników opieki instytucjonalnej.

źródło: Sopot.pl