Coraz trudniejsza sytuacja epidemiczna. Konieczne samoograniczenia i odpowiedzialność

Budynek Urzędu Miasta w Sopocie
Fot. Fotobank.PL/UMS

W związku z pogarszającą się z dnia na dzień sytuacją epidemiczną na terenie całego kraju, Jacek Karnowski, prezydent Sopotu apeluje o bycie odpowiedzialnym jak nigdy dotąd. Jednostkowa postawa każdego z nas jeszcze nigdy nie miała tak wielkiego wpływu na całe społeczeństwo.

– Sytuacja już jest dramatyczna i każdego dnia się pogarsza – mówi Jacek Karnowski, prezydent Sopotu. – Wskaźnik kwalifikujący nas do czerwonej strefy jest przekroczony trzykrotnie, 184 uczniów sopockich szkół i ponad 20 nauczycieli jest na kwarantannie. Pojawiają się kolejne potwierdzone zakażenia. Jak długo jeszcze mamy czekać? Dlaczego szkoły podstawowe w Polsce wciąż działają normalnie? Dlaczego świadomie naraża się dzieci i kadrę oraz pracowników szkół? Dziękuję i jestem wdzięczny całemu zespołowi Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Sopocie za mądre i odważne decyzje. To zaszczyt mieć takiego partnera w tak dramatycznych czasach – dodaje prezydent Karnowski. 

Od dzisiaj, po pozytywnej decyzji sanepidu, sopockie szkoły podstawowe działają w systemie hybrydowym – klasy I-III pracują stacjonarnie, klasy IV-VIII przeszły na pracę zdalną.

Wczoraj także władze Sopotu zwróciły się z apelem do Mateusza Morawickiego, Prezesa Rady Ministrów o zawieszenie organizowania rozgrywek sportowych i turniejów międzyszkolnych. Wszystkie sopockie związki sportowe i organizacje otrzymały takie rekomendacje już w ubiegłym tygodniu.

– Nie zgadzamy się na żadne wyjazdy – podkreśla Jacek Karnowski. – Apelujemy o zrozumienie sytuacji, samoograniczanie się, zwłaszcza tam, gdzie rząd nie widzi zagrożeń i nie wydaje żadnych decyzji w tych obszarach. Wszyscy jesteśmy zagrożeni, ale szczególnie osoby starsze. Zróbmy wszystko, aby je chronić.

źródło: Sopot.pl