Trwa akcja „Zima"

Pługo-piaskarki, zdjęcie z przodu. Jedna na pierwszym planie, druga w głębi.
Fot. materiały UMS

Panująca od kilkunastu dni zima wyjątkowo dała się we znaki kierowcom, drogowcom i pieszym. Mimo intensywnych opadów śniegu, dzięki wytężonej pracy służb odpowiedzialnych za odśnieżanie, udało się utrzymać przejezdność dróg w całym Sopocie.

Służby odśnieżające sopockie ulice mają pełne ręce roboty, a wzmożone opady śniegu wymagają pracy przez 24 godziny na dobę. Tylko przez ostatnie dwa tygodnie zużyto w Sopocie około 225 ton soli i 122 tony piasku. Od początku śnieżnej zimy pojazdy odśnieżające miasto jeździły na 3 zmiany i przejechały ponad 6,5 tys. kilometrów.

Drogi w mieście podzielone są na dwie kolejności zimowego utrzymania. Pierwsza kolejność obejmuje trasy, po których porusza się komunikacja miejska, druga to pozostałe drogi, chodniki i drogi rowerowe. Za utrzymanie dróg pierwszej kolejności odpowiada Zarząd Dróg i Zieleni, o drogi drugiej kolejności dba Zakład Oczyszczania Miasta.

Do akcji odśnieżania zaangażowano wszystkie dostępne siły i środki. Na ulice Sopotu wyjeżdżało 8 pługopiaskarek, 2 traktory, które odśnieżały również chodniki, 5 Pojazdów skrzyniowych odśnieżających i posypujących przejścia dla pieszych oraz dojścia do nich. Zakład Oczyszczania Miasta na drogach drugiej kolejności odśnieżania korzystał z dwóch pługo-piaskarek i traktora wyposażonego w pług lub szczotkę. Na chodnikach pracowały traktory odśnieżające i posypujące, pojazdy do posypywania, odśnieżarki ślimakowe i szczotkowe, a także posypywarki ręczne. W ciągu dnia akcję „Zima" w sopockim ZOM wspiera średnio 15 pracowników pieszych. W weekendy to zwykle 8 osób. Wykorzystują odśnieżarki samobieżne oraz szufle do ręcznego odśnieżania chodników, dojść do przejść dla pieszych oraz niektórych ciągów komunikacyjnych poza ulicami i chodnikami. W gotowości pozostaje 13 osób do mechanicznego i ręcznego odśnieżania chodników. Na terenie miasta rozmieszczonych jest ponad 100 skrzyń z piaskiem i mieszanką piasku i soli do posypywania chodników. Sopocki ZOM utrzymuje dyżury nocne i weekendowe, cały czas monitorując sytuację na jezdniach. 

- Kiedy śnieg nie pada pracownicy kierowani są do innych zadań, ale sytuacja monitorowana jest całodobowo - mówi Marcin Skwierawski, wiceprezydent Sopotu. - Robimy wszystko, by opady śniegu nie wpłynęły na bezpieczeństwo na drogach - dodaje wiceprezydent Skwierawski.

Są też w Sopocie drogi nie odśnieżane. Należy do nich odcinek ciągu pieszo-rowerowego wzdłuż ul. 23 Marca, od osiedla Przylesie do sanatorium „Leśnik". Odcinek ten nie jest posypywany, a tylko płużony, z myślą o narciarzach biegowych. Rowerzyści w tym czasie mogą korzystać z przyległej jezdni.

W związku z intensywnymi opadami apelujemy o usuwanie śniegu i sopli z dachów budynków. Zalegajacy w dużych ilościach śnieg to zagrożenie dla konstrukcji dachu. Spadające sople mogą być groźne dla przechodniów i samochodów. Śnieg należy usuwać również z chodników przy posesjach. Obowiązek usunięcia śniegu z fragmentu chodnika przylegającego bezpośrednio do domu należy do jego właściciela lub administratora budynku.

Straż Miejska na bieżąco patroluje drogi pod kątem bieżącego utrzymania. Zwraca też uwagę na niebezpieczne sople i obciążone śniegiem dachy. W przypadku nieprawidłowości instruuje i poucza. W przypadkach uporczywego niewywiązywania się z obowiązków i rażących zaniedbań, strażnicy miejscy nakładać będą mandaty. Wszelkie zastrzeżenia dotyczące odśnieżania można zgłaszać pod całodobowy numer telefonu straży miejskiej: 58 52 13 850.

 

źródło: Sopot.pl