Sekwoje w parku Północnym

Sadzonka sekwoi. Niewielki zielony krzaczek.
Fot. Jurek Bartkowski/Fotobank.PL/UMS

Trzy sekwoje zostały posadzone w sopockim parku Północnym. To kolejne sadzonki tych egzotycznych drzew podarowane miastu przez sopocianina, prof. Michała Woźniaka z Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego. Pod koniec listopada ubiegłego roku w parku Północnym posadzonych zostało już sześć takich drzew.

Sekwoja to gatunek drzewa iglastego z rodziny cyprysowatych. Drzewa tego gatunku osiągają ogromne rozmiary i dożywają ok. 2 tys. lat. Wyhodowanie ich z nasion jest sporym osiągnięciem i wymaga dużej cierpliwości, bo są bardzo trudne w utrzymaniu. W Trójmieście mamy tylko kilka pojedynczych okazów metasekwoi, m.in. w parku Oliwskim oraz na Zamkowej Górze w Sopocie. Nasiona z których wyrosły posadzone w Sopocie sekwoje pochodziły z Kalifornii.

– Roczne sadzonki sekwoi są dość niepozorne, jednak dorosłe drzewa, za około sto lat będą miały kilkadziesiąt metrów wysokości i osiągnął wagę niemal 100 ton – mówi prof. Michał Woźniak, darczyńca. – Te imponujące, piękne drzewa będą kiedyś widoczne z Helu. Każda dorosła sekwoja pochłonie rocznie ponad 250 ton dwutlenku węgla – dodaje prof. Michał Woźniak.

Sekwoje potrzebują stanowisk wilgotnych, które nie są wystawione na zbyt dużą ekspozycję słoneczną. W parku Północnym zostało posadzonych dziewięć młodych drzew. Sześć znalazło tam swoje miejsce w listopadzie 2020 r.

– Mam nadzieję, że będą się u nas dobrze czuły. W Sopocie każdego roku sadzimy nawet kilkaset różnorodnych drzew, a od kilku lat odtwarzamy w mieście historyczne szpalery i aleje. Platany na placu Przyjaciół czy jabłonie posadzone przy ul. Grunwaldzkiej to gatunki, które wzbogacają bioróżnorodność miasta i są ozdobą przez cały rok – mówi Jacek Karnowski, prezydent Sopotu.

Historia sztuki ogrodniczej w parku Północnym i w Sopocie sięga początków kurortu. Już na przełomie XIX i XX wieku ogrodnicy zakładający miejskie parki sprowadzali do Sopotu egzotyczne okazy drzew z całego świata.

– Obecne nasadzenia to kontynuacja tej tradycji – mówi Magdalena Leszczyńska-Czeczatka, konserwator zieleni UM Sopotu. – Do dziś możemy w Sopocie podziwiać przepiękne okazy buków czerwonolistnych, miłorzębów japońskich, skrzydłorzechów czy tulipanowców amerykańskich. W ubiegłym roku posadziliśmy sześć sekwoi, również podarowanych miastu przez profesora Michała Woźniaka – dodaje Magdalena Leszczyńska-Czeczatka.

źródło: Sopot.pl