Protest przeciwko przetrzymywaniu w więzieniu Andżeliki Borys i Andrzeja Poczobuta

mat. prasowe

We wrześniu minęło pół roku od uwięzienia przez białoruski reżim Andżeliki Borys, prezes Związku Polaków na Białorusi i Andrzeja Poczobuta, członka Zarządu Głównego ZPB w ramach tzw. „sprawy Polaków”. W niedzielę 24 października odbędzie się kolejna akcja protestacyjna z żądaniem uwolnienia działaczy na pl. Przyjaciół Sopotu. Początek akcji o godz. 12.00.

Działacze ZPB usłyszeli absurdalne zarzuty „podżegania do nienawiści na tle narodowościowym i religijnym” oraz „rehabilitacji nazizmu” tylko dlatego, że są Polakami i od wielu lat działają na rzecz pielęgnowania w środowisku polskiej mniejszości narodowej na Białorusi polskich tradycji, kultury oraz języka. Według dyktatorskiego reżimu Aleksandra Łukaszenki „zbrodnią” popełnioną przez działaczy jest także to, że Andżelika Borys i Andrzej Poczobut pielęgnowali pamięć o Polakach, którzy w różnych okresach dziejowych działali i walczyli o dobro swojego narodu na terenach leżących obecnie w granicach Republiki Białorusi.

Zarząd Główny Związku Polaków na Białorusi postanowił w miesięcznicę uwięzienia Andżeliki Borys i Andrzeja Poczobuta zorganizować akcje protestacyjne w różnych miastach Polski, w których w wyniku represji ze strony reżimu Łukaszenki znaleźli się działacze ZPB, albo inni prześladowani przez reżim Łukaszenki obywatele Białorusi.

– Sopot od wielu lat wspiera Polaków na Białorusi, gościmy osoby, które musiały uciekać z kraju i naszym moralnym obowiązkiem jest upominać się o te, które są tam przetrzymywane, które zostały więźniami politycznymi tylko dlatego, że są Polakami – mówi Marcin Skwierawski, wiceprezydent Sopotu.

Więcej informacji: Znad Niemna

źródło: Sopot.pl