Po wichurze molo ponownie otwarte

AKTUALIZACJA: Po porannej kontroli 31 stycznia molo zostało ponownie otwarte. Falochron chroniący molo i marinę spełnił swoje zadanie. Potrzebne będą tylko drobne naprawy. Jednak ze względu na duże oblodzenie zamknięta pozostaje głowica mola i marina. 

Z powodu szkwału, który w niedzielne popołudnie nadciągnął nad Sopot, do odwołania zamknięte zostało molo. Wszystkie służby miejskie przez cały czas pracują, zabezpieczają powalone drzewa i zniszczone przez nie samochody. Wichura uszkodziła także co najmniej 4 budynki mieszkalne.

W trosce o bezpieczeństwo, bo obniża się także temperatura powietrza, molo zostało zamknięte po raz drugi. Na pomost nie można było wejść od północy do godz. 8.00 w niedzielę, 30 stycznia. W ciągu dnia ławki zostały zabezpieczone, jednak nagłe pogorszenie pogody uniemożliwia obecnie korzystanie z pomostu.

Na terenie miasta wichura powaliła 20 dużych drzew, uszkodzone zostały 2 samochody. Ucierpiały także co najmniej 4 budynki mieszkalne. Bardzo dużo interwencji służb dotyczyło zablokowanych przez powalone drzewa i gałęzie ulic.

– Wszystkie służby miejskie w Sopocie pracują z pełnym zaangażowaniem – mówi Magdalena Czarzyńska-Jachim, wiceprezydentka Sopotu. – Bardzo dziękuję przede wszystkim funkcjonariuszom Straży Pożarnej, a także Straży Miejskiej, Policji, pracownikom ZDiZ, ZOM i MOSiR za pełną mobilizację. Jutro od rana wszystkie służby będą usuwać skutki nawałnicy, będziemy także na bieżąco monitorować stan drzew, by nie zagroziły one bezpieczeństwu mieszkańców – dodaje wiceprezydentka Magdalena Czarzyńska-Jachim.